
Osuszanie budynków: metody nieinwazyjne i inwazyjne. Czym się różnią?
Zawilgocona konstrukcja domu nie tylko jest narażona na szybkie niszczenie, ale także nie jest bezpieczna dla zdrowia. Sprzyja powstawaniu pleśni, które negatywnie oddziałują na organizm człowieka. Gdy pojawia się wilgoć, należy zlokalizować jej źródło i wykonać osuszanie. Jakie metody osuszania wyróżniamy?
Osuszanie nieinwazyjne
Metody osuszania nieinwazyjnego nie powodują naruszenia konstrukcji budynku. Nieinwazyjne osuszanie budynków pozwala na uzyskanie bardzo dobrych efektów, między innymi po zalaniu, powodzi, pożarze.
Do metod nieinwazyjnego osuszania zaliczają się:
– Nagrzewanie – prowadzone z pomocą nagrzewnic umieszczanych w pomieszczeniach, podwyższają temperaturę powietrza, co powoduje odparowanie wilgoci. Należy wtedy pamiętać o wentylowaniu budynku.
– Kondensacja – poprzez stosowanie osuszaczy kondensacyjnych, które skraplają parę wodną obecną w pomieszczeniach.
– Absorpcja – metoda służąca do wchłaniania wilgoci z zawilgoconych materiałów przez osuszacze wyposażone w absorbent, na przykład silikonowy, krzemionkowy.
– Mikrofale – osuszanie budynków wykorzystujące efekt mikrofalowy do nagrzewania materiałów, co prowadzi do usuwania wilgoci.
Prace można zlecić firmie albo zdecydować się na wynajem osuszaczy od wypożyczalni tego typu sprzętu. Warto zapoznać się z firmą TECH TEAM, która oferuje tego typu usługi.
Osuszanie inwazyjne
Natomiast inwazyjne osuszanie budynków polega na wykonaniu iniekcji w materiałach budowlanych. Do otworów wprowadza się wtedy odpowiednie środki hydrofobowe, suche ciepłe powietrze.
Metody osuszania inwazyjnego używane są głównie w przypadku podciągania kapitalnego wód gruntowych oraz po poważnym zalaniu, gdy dochodzi do znacznego zawilgocenia ścian, posadzek, stropów czy fundamentów.